Lyrics mlodyskiny – God’s Gift

Text:

Intro:
Lte boys global

mlodyskiny:
Pale sobie dope w Watykanie

Fuck twelve, pierdoli mnie tu ich zdanie
Sprawdzam sobie dashboard
Mała chodź na dancefloor, pieniądze mnie męczą
Robię pranie
Pale sobie dope w Watykanie
Fuck twelve, pierdoli mnie tu ich zdanie
Sprawdzam sobie dashboard
Mała chodź na dancefloor, pieniądze mnie męczą
Robię pranie

pope flamez:
It’s a holy struggle every time I take a breath
Parlez-vous guapanese? All I speak is bread
Check my BPM while I smoke away the stress
Lotta weight on my shoulders, I ain’t talking bench press
Climbing all the way to the top in my Hillary
Young flammable shining brighter than a fit
Call me God’s gift I’m a fallen angel
From a different world where they’re still a lot of hatred
I’m doin what I do only for myself
Guess they ain’t cause they know that I’ll be followin’ my dreams to be something
I don’t know if I’ll be
Here for too much longer
Do you know? Do you know?
Can you see me in the wilderness
Trynna run away from this world of sin

mlodyskiny:

Nikt nie wierzył we mnie i nie mogłem spać
Teraz każdy pyta się gdzie beaty słać
It’s a holy struggle everyday and night
Ostatnią linijkę dopisz sobie sam

Pale sobie dope w Watykanie
Fuck twelve, pierdoli mnie tu ich zdanie
Sprawdzam sobie dashboard
Mała chodź na dancefloor, pieniądze mnie męczą
Robię pranie
Pale sobie dope w Watykanie
Fuck twelve, pierdoli mnie tu ich zdanie
Sprawdzam sobie dashboard
Mała chodź na dancefloor, pieniądze mnie męczą
Robię pranie