Текст KęKę – Daruj Sobie
Текст:
Weź sobie daruj gadanie, nie wiem co daje Ci rzucanie słów
(Na wiatr)
Weź sobie daruj kłamanie, żadna z tych masek nie naprawia szkód (bo ja)
Weź sobie daruj szukanie, kłody i tak znajdziesz na każdej z dróg
Chętnie się przejdę ponad nie, z góry się patrzy tak fajnie na bank
Zapełniam kartki słowami, dopełnia się przepowiednia nareszcie
Chodziła za mną latami po mieście, do szkoły i pracy i wszędzie
Nie stoję w szafie jak wcześniej, bawię się jak nigdy wcześniej
Normalnie jak wcześniej, choć presja się częściej uśmiecha
Kojarzę z widzenia, nie znamy się jeszcze
Przyjdzie ten dzień, że się kurwa pozmienia co kiepskie na lepsze
Daruj se pieprzenie, że nie ma szans
Ja dostałem więc sprawdź póki reszta gdzieś też jest
Dlatego ważny ten numer, gdziekolwiek szedłem nie zapominałem
Wszystko mam zrobić najlepiej jak umiem i nie żeby błyszczeć tylko obiecałem
Mamie, dziewczynie i ziomkom i lece…
Weź sobie daruj gadanie, nie wiem co daje Ci rzucanie słów
(Na wiatr)
Weź sobie daruj kłamanie, żadna z tych masek nie naprawia szkód (bo ja)
Weź sobie daruj szukanie kłody i tak znajdziesz na każdej z dróg
(A ja)
Chętnie się przejdę ponad nie, z góry się patrzy tak fajnie na bank
Weź sobie daruj gadanie, nie wiem co daje Ci rzucanie słów
(Na wiatr)
Weź sobie daruj kłamanie, żadna z tych masek nie naprawia szkód (bo ja)
Weź sobie daruj szukanie kłody i tak znajdziesz na każdej z dróg
(A ja)
Chętnie się przejdę ponad nie, z góry się patrzy tak fajnie na bank
A gdybym sobie darował tylko przez ich słowa żałowałbym mocno
Czuję zajawkę by robić rzeczy co wyrwą panele z podłogi
Nisko w piwnicy mam wszystko co liczy się
Blisko przy takiej prędkości zejdź z drogi
Można się sparzyć przy próbach
Ryzyka nie czujesz jak palcem nie ruszasz
Działasz przez lata się starasz
To jedynie debil w wygodnym fotelu ma ubaw
Darujesz sobie, spoglądasz na klauna, spluwam i lecę
(Obiecałem rzeczy)
Daruj se słuchać go bo jego gadka to kłamstwa, spluwasz i lecisz!
Weź sobie daruj gadanie, nie wiem co daje Ci rzucanie słów
(Na wiatr)
Weź sobie daruj kłamanie, żadna z tych masek nie naprawia szkód (bo ja)
Weź sobie daruj szukanie, kłody i tak znajdziesz na każdej z dróg
(A ja)
Chętnie się przejdę ponad nie, z góry się patrzy tak fajnie na bank
Weź sobie daruj gadanie, nie wiem co daje Ci rzucanie słów
(Na wiatr)
Weź sobie daruj kłamanie, żadna z tych masek nie naprawia szkód (bo ja)
Weź sobie daruj szukanie, kłody i tak znajdziesz na każdej z dróg
(A ja)
Chętnie się przejdę ponad nie, z góry się patrzy tak fajnie na bank