Lyrics Białas – Talizman

Białas:
Jak zwykle nic nie wyszło zgodnie z planem
Nasze imiona dzisiaj zamazane
Nasze imiona dzisiaj zamazane

Czas najlepszy lekarz mała na twe piękne oczy
Chcesz, żebym wyjechał i pakujesz mnie w kłopoty
Setki pytań, odpowiedzi brak trudno przeżyć was
Lecz się czułem bogiem jeszcze kiedy nikt nie wierzył w nas
Czułem się jak szkielet bez miłości (bez miłości)
Na ulicy stałem, grałem w kości
Dziś 0,7 Jack’a, mam schowane w garderobie
I za to, że zraniłem ciebie, znów się mszczę na sobie

Wiesz o co chodzi, nie wszystko układa się tak jak chcielibyśmy tego, człowieku, uważaj na siebie, bo jutra może nie być, elo!

Jak zwykle nic nie wyszło zgodnie z planem
Nasze imiona dzisiaj zamazane
Nasze imiona dzisiaj zamazane
Jak zwykle nic nie wyszło zgodnie z planem
Nasze imiona dzisiaj zamazane
Nasze imiona dzisiaj zamazane

Lanek:
Czemu jej nie ma, co to za melanż
Nie chcę się spierać, dam walkowera
Czemu cię nie było ze mną, kiedy brakowało tchu?
Czemu cię nie było ze mną, kiedy brakowało stów?
Pieniądz to był twój bóg, dziś odbieram swój dług
Mnie jak zmienię, to cud, ciebie nie ma tu już (yeah, yeah)
Znowu stoję na rozstaju dróg, tylko proszę nie mów do mnie nigdy «wróć»

Halo, nie wiem czy tam jesteś, nie wiem czy mnie słyszysz
Ale jeśli będziesz chciała wyjaśnić tych parę naszych spraw
To po prostu zadzwoń, ja będę czekać, wiem że ty czekasz też

Białas:
Jak zwykle nic nie wyszło zgodnie z planem
Nasze imiona dzisiaj zamazane
Nasze imiona dzisiaj zamazanee
Jak zwykle nic nie wyszło zgodnie z planem
Nasze imiona dzisiaj zamazane
Nasze imiona dzisiaj zamazane