Lyrics Białas – Trap House
Text:
Białas:
Ciągle najebani, ciągle nafurani, traphouse
Się ruchają a się nie kąpali, to jest traphouse
Same zjawy z pustymi oczami, to jest traphouse
Ciągle najebani, ciągle nafurani, traphouse
Się ruchają a się nie kąpali, to jest traphouse
Same zjawy z pustymi oczami, to jest traphouse
Traphouse, traphouse, ty nie wiesz co to traphouse
White 2115:
Dodaj Arizonę, mam nowe stany, gdy koło mnie mój ziomal wali colę
Wszędzie są dragi, ci ludzie naćpani
Całe życie fuj, spali w norze
5 rano ja rapy robię, zbieram opłaty parkingowe
Za postój raperów, zapostuj na feju jak lata z gibonem, ty Palikocie
Ciągle najebani siedzę tu sobie na traphouse
Gdzie to money, w złocie Rari dla mnie to ciągle zagadka
Zostawiam złudne opisy jak GG na paskach
Zostawiam was ciecie jak z drużyną lecę na K2
Wchodzę tu sobie na szczyt, zrobię to serio dla zioma
Po co mi kurwa tu beef, jak nie zarobię na nim ani grosza?
Wchodzę tu sobie na szczyt, zrobię to serio dla zioma
Po co mi kurwa tu beef, jak nie zarobię na nim ani grosza?
Białas:
Ciągle najebani, ciągle nafurani, traphouse
Się ruchają a się nie kąpali, to jest traphouse
Same zjawy z pustymi oczami, to jest traphouse
Traphouse, traphouse, ty nie wiesz co to traphouse
Ciągle najebani, ciągle nafurani, traphouse
Się ruchają a się nie kąpali, to jest traphouse
Traphouse, traphouse, ty nie wiesz co to traphouse