Lyrics Białas – Wróć
Text:
Jest późno w chuj, całe miasto śpi
A ja zastanawiam się już od paru dni
Co dalej ze mną typie? Nie chcę marudzić
Ale… to jakoś spokoju mi nie daje
Nagle podbił tu duch w zielonej czapce
Przybiłem mu piątkę i zrobiło się fajniej
Otworzyłem folder pełen instrumentali
Nie ma bata żeby inni mi sukces zabrali
Pomyślałem tak chwytając zeszyt i pisak
Białas to jeszcze pisklak, jego rap rozwinie skrzydła
(Dopiero) i pokaże innym raperom
Ile znaczy szczerość i wiara we własne dzieło
Czas teraz stoi, piszę ze mną zwrotkę
Dziś nie wygra, mam tego jeszcze całą torbę
Bujam się do rytmu, o-o-o — proste
Jutro piątek, pewnie najebe się z Piotrkiem
Przybiłem mu piątkę i zrobiło się fajniej
Otworzyłem folder pełen instrumentali
Nie ma bata żeby inni mi sukces zabrali
Pomyślałem tak chwytając zeszyt i pisak
Białas to jeszcze pisklak, jego rap rozwinie skrzydła
(Dopiero) i pokaże innym raperom
Ile znaczy szczerość i wiara we własne dzieło
Czas teraz stoi, piszę ze mną zwrotkę
Dziś nie wygra, mam tego jeszcze całą torbę
Bujam się do rytmu, o-o-o — proste
Jutro piątek, pewnie najebe się z Piotrkiem
Cokolwiek i tak będę czuł ten luz
Love me mixtape pomoże ci czuć ten luz
Wiem na pewno ziom, że się nastukam znów
I polecę tak wysoko, że aż powiesz — WRÓĆ!
Cokolwiek i tak będę czuł ten luz
Love me mixtape pomoże ci czuć ten luz
Wiem na pewno ziom, że się nastukam znów
I polecę tak wysoko, że aż powiesz — WRÓĆ!
Tak, ziom, w nastukanym stanie nagrywanie
To jest naprawdę kurwa grubo jest, fajnie oficjalnie
Robimy dobry rap, sprawdź mnie