Lyrics Borixon – Klon
Text:
To jest mój klon, moja muzyka i mój dom
Moja morda i lustro, moja sofa i studio
Mój mikrofon i mój joint to będzie dziś empetrójką
I wleci tu na podwórko tu gdzie króluje football
Idę za tym jak za córką, ona jest moim klonem
Ciągle poza domem, bo biegnie już po swoje (biegnie już po swoje)
Dopalam szlugę i myślę o niej (myślę o niej)
W myślach krzyczę i szeptam do niej
Ja nagrywam to na próbę jak jakiś zwykły numer
Bo robię to co lubię, nie gubię w tym co mówię
Spokojnie palę szlugę, wspinam na sam czubek
Siedzę sobie w studio, a mój klon leci w górę
Ja nagrywam to na próbę jak jakiś zwykły numer
Bo robię to co lubię, nie gubię w tym co mówię
Spokojnie palę szlugę, wspinam na sam czubek
Siedzę sobie w studio, a mój klon leci w górę
To jest mój dom, moja piwnica i studio, moja kopalnia i źródło Strzelasz do mnie ta pudło, bo mam plany na lepsze jutro
Patrz tu w górę leci mój klon, wsiadam w furę leci Schoolboy
Jadę tu gdzie rządzi football, wkręcić się jak Marley w ziółko
Mordo ja tęsknię za córką, bo to jest jedyny mój klon
Kiedy leci gdzieś wysoko, ja buduje dla niej swój dom
Dopalam szlugę i myślę o niej (myślę o niej)
W myślach krzyczę i szeptam do niej
Ja nagrywam to na próbę jak jakiś zwykły numer
Bo robię to co lubię, nie gubię w tym co mówię
Spokojnie palę szlugę, wspinam na sam czubek
Siedzę sobie w studio, a mój klon leci w górę
Ja nagrywam to na próbę jak jakiś zwykły numer
Bo robię to co lubię, nie gubię w tym co mówię
Siedzę sobie w studio, a mój klon leci w górę
A mój klon leci w górę