Lyrics Kaz Bałagane – Czarna Magia 2
Text:
Kaz Bałagane:
Właśnie tak, właśnie taak, czarnoksiężnik Bałagane
Dwie staruchy za firaną, hee, właśnie taak
Bałagane i Młody G, wyjebane mam w Boot Camp Click
2Pac tu leci, nie Bisz, wóda tu leci, ty śpisz
Luda tu leci, piwko i kurczak, wiesz, dziwko, to temat na dziś
Dymałem w tamtym bloku, podawałem w tamtym bloku
Nie słucham polskiego rapu, bo wolę słuchać popu
Jestem rookie roku, jestem gotów, jestem sztywny
Ona wsiada na mnie, jakby wsiadła na jebany motór
Belmondo:
Idź stąd, zwijaj się jak pinroll
Twoja dupa jest groupistką, pal gwizdol
Wale wódę, robię kwit, Młody G, nie Prodigy z Mobb Deep
Kręcę bobki, kręcę bobki, kręcę wielkie bobki
Jaram se Instagrama, jadę se jak autostrada
Śmiechawka, śmiechulcowa faza
Śmiechawka, śmiechulcowa faza
Śmiechulcowa faza, śmiechulcowa faza
Śmiechulcowa faza, śmiechulcowa faza
Śmiechawka, śmiechulcowa faza
Śmiechulcowa faza, palę se Instagrama
Jadę se jak autostrada, śmiechulcowa faza
Kaz Bałagane:
Śmiechowe dziarki mam na ciele
Mój człowiek portfel gruby, jakby żywił się tylko i wyłącznie burgerem
Poryty beret mam, znam tu dobrze teren
Gram w tą grę, jakbym miał tu 35 na plerach
Sobie buchy ściągam, ale drągal
Tu czarna magia, tu biała torba
Ona otwiera to jebane gówno i je wciąga
Belmondo:
Przycięła, że mam dziarę i że jestem Belmondziakiem
Podobno ma mieszkanie, w którym nie ma teraz starej
To miało być tylko jebanie
Również dla niej, również dla niej
Jaram se Instagrama, jadę se jak autostrada
Śmiechawka, śmiechulcowa faza
Śmiechawka, śmiechulcowa faza
Śmiechulcowa faza, śmiechulcowa faza
Śmiechulcowa faza, śmiechulcowa faza
Śmiechawka, śmiechulcowa faza
Śmiechulcowa faza, palę se Instagrama
Jadę se jak autostrada, śmiechulcowa faza