Lyrics MIYO – Choker
Text:
Niczym choker
Niczym choker (Nie, nie, nie)
(Okej, okej, okej)
Kiedyś jak zrobiłem stówę czułem się jak Meek Mill
Kiedyś mówiłaś, że jestem brzydki, kiedyś inni mieli lepsze kicksy
Dzisiaj — «Chłopcze czym się popisujesz?»
Zostawiłem Twoje ciuchy u dentysty (flex!)
Młody Borek auto Sonic (skrrt)
O nie, już mnie nie dogoni (skrrt)
Polej moim zero coli, nie cola zero, zero coli
Trzy modelki w jednej loży każda wygląda jak Angelina Jolie
Otoczony przez goryli czuję się jak Tarzan, gdzie jest moja Jane?
Jak mówiłeś źle to wiej, wiej
Nie obchodzi mnie dziś hejter (skrrt, skrrt)
Choćbyś dał mi całe swoje oszczędności, ja I tak będę chciał więcej
Mateusz pisze mi na Gmail, a co drugi z piaskownicy to dziś diler
Przejechałem całą Polskę z koncertami
Jak się skończą miasta to założę gminę
Na każdej ulicy znają moje imię, rocznik ’98
Jeśli los to dziwka no to trzymam ją za szyję (MIYO!)
Niczym choker, choker, choker, choker
Niczym choker, choker
Niczym choker, choker
Niczym choker, choker, choker, choker
Niczym choker, choker, choker, choker
Ona jest daleko, pisze mi o tym, że tęskni
Serce zimne jak beton, lecz dla niej słodki jak Merci
Mam ze sobą dzikusów, jakbym został księciem Persji
Moi ludzie nie chcą wiele, po prostu chcą wszędzie Fendi (niczym chok—)
Jak hejtujesz to współczuję (jak hejtujesz to współczuję)
Przeczytałem w życiu ze dwie książki (przeczytałem w życiu ze dwie książki)
Ale osiem dziewczyn obok I każda studiuje
Przyjmiesz za mnie kule, skłamiesz dla mnie skarbie, staniesz za mną murem, ayy
Przyjmiesz za mnie kule, skłamiesz dla mnie skarbie, staniesz za mną murem, ayy
Mateusz pisze mi na Gmail, a co drugi z piaskownicy to dziś diler
Przejechałem całą Polskę z koncertami
Jak się skończą miasta, to założę gminę
Na każdej ulicy znają moje imię, rocznik ’98
Jeśli los to dziwka, no, to trzymam ją za szyję (MIYO!)
Niczym choker, choker, choker, choker
Niczym choker, choker
Niczym choker, choker
Niczym choker, choker, choker, choker
Niczym choker, choker, choker, choker