Lyrics mlodyskiny – 992
Text:
Podłącz mnie do prądu, daj mi trochę siły
Podłącz mnie do prądu, później potańczymy
Forest camo na mnie, bo jestem wrażliwy
Bo chcę się tu schować. proszę bejbi daj mi siły
Nie ruszam się, nie mogę żyć
Nie mogę chodzić, nie czuję już nic
Pomaga bejbi i codzienny spliff
Codzienne blanty i codzienny krzyk
Nie znasz historii to zapytaj czemu tak
To moja bejbi, detektyw od kilku spraw
Hate being sober, bo wtedy odczuwam czas
Młody to stoner, a ona to dobry gas
200 mam w spodniach, bo biorę piątkę
Tęsknię za tobą, jak siedzisz koło mnie
Kocham cię i będę przytulał ciągle
Chodź tutaj to posiedzimy na bombie
Przysięgam że obcy chcą moją głowę mieć
Chcę święty spokój, a nie to co w necie jest
Dalej mam rower, a nie nowy mercedes
Bejbi mnie kocha to jest mój największy flex
Podłącz mnie do prądu, daj mi trochę siły
Podłącz mnie do prądu, później potańczymy
Forest camo na mnie, bo jestem wrażliwy
Bo chcę się tu schować. proszę bejbi daj mi siły
Nie ruszam się, nie mogę żyć
Nie mogę chodzić, nie czuję już nic
Pomaga bejbi i codzienny spliff
Codzienne blanty i codzienny krzyk
Nie znasz historii to zapytaj czemu tak
To moja bejbi, detektyw od kilku spraw
Młody to stoner, a ona to dobry gas
200 mam w spodniach, bo biorę piątkę
Tęsknię za tobą, jak siedzisz koło mnie
Kocham cię i będę przytulał ciągle
Chodź tutaj to posiedzimy na bombie
Przysięgam że obcy chcą moją głowę mieć
Chcę święty spokój, a nie to co w necie jest
Dalej mam rower, a nie nowy mercedes
Bejbi mnie kocha to jest mój największy flex
Podłącz mnie do prądu, daj mi trochę siły
Podłącz mnie do prądu, później potańczymy
Forest camo na mnie, bo jestem wrażliwy
Bo chcę się tu schować. proszę bejbi daj mi siły