Lyrics mlodyskiny – Spodnie
Text:
Żyję sobie hojnie (nie, nie, nie)
Nie dogonię wspomnień (nie, nie, nie)
Żyję sobie hojnie (hojnie)
Żyję sobie hojnie (sobie)
Nie dogonię wspomnień (nie, nie)
Nie dogonię wspomnień (nie, nie)
Nie dogonię wspomnień, nie dociera chyba do mnie (nie dociera)
Moje życie to fantazja, biegnę sobie do sceny tak
Szukasz szczęścia, ja szczęście mam
Wykorzystam je, zmienię świat
Oni wszyscy nie widzą wad
Kochasz gonić, to goń je sam
Myślisz sobie, że widzisz twarz
A na twarzy ja maskę mam
Nie, nie, nie, nie, żyję sobie hojnie, żyję sobie hojnie (hojnie)
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie dogonię wspomnień
Nie, nie, nie, nie, nie, nie dogonię
Żyję sobie hojnie (hojnie)
Żyję sobie hojnie (sobie)
Żyję sobie hojnie, noszę potargane spodnie (potargane spodnie)
Nie dogonię wspomnień (nie, nie)
Nie dogonię wspomnień (nie, nie)
Nie dogonię wspomnień, nie dociera chyba do mnie (nie dociera)
Ściągam maskę, lecz pod maską twarz
Moja twarz na niej pełno ran
Nie domaluje, bo mogę sam
Popatrz na niego, jak baba gra
Robię sobie coś, robić mam
Nie jestem w pokoju, wierze gram
Przez to nie ma spiny
Mówię nie