Lyrics O.S.T.R. – Addicted
Text:
O.S.T.R.:
Jak otwierasz płytę, to jakbyś trzymał mój testament w rękach
Przyciąga, jak naga prawda, gdy wersy się kleją jak karmel na piersiach
To dziwne uczucie, jakbyśmy mieli iść razem do piekła
Krew jak czerwone wino, krew jak czerwone wino
Białe źrenice, purpurowe myśli, błękitny karawan przypadkowych imion
Krew jak czerwone wino, krew jak czerwone wino
Z kolejnym łykiem deformuje mózg twój — tak, jakbym bawił się modeliną
Lepsza śmierć z głodu, czy z przejedzenia? Hańba na tronie, czy zagłada w bitwie?
To jakbyś miał wybrać na życie scenariusz między Mansonem a Fritzlem
Będąc zjawiskiem, wzniecam ogień wśród istnień
Gwałcę Cię każdym słowem w linijce
Choć jestem taki jak ty. Grzeszę tym co dzień, bo żyć chcę
Nicole Funk:
I control my destiny
I feel freedom (freedom, freedom)
This is where I wanna be
I feel freedom (freedom, freedom)
Music is my life (life), music is my soul (soul)
I can’t let it go, I’m addicted to the music
O.S.T.R.:
Jak otwierasz płytę, to jakbyś rozbierał dziewczynę swych marzeń
Wiedząc, że za chwilę odda Ci siebie i godzinę wrażeń
Numer za numerem, jakbyś zażywał dożylnie ekstazę
Gdyby to mogło trwać wiecznie, byłoby niebezpiecznie
Skończyłbyś pewnie na terapii od uzależnień
W pokoju bez klamek
Dźwięki uderzają w serce
To przenika przez ofiary niczym rentgen
Jakbym zjadał twoje myśli z talerza widelcem
Dzwoń po karetkę — jestem chorobą, pochłaniam umysł jak wirus
Nie zdołasz się z tego wyleczyć, spokojnie, mam tu instrukcję obsługi świrów
Należę do tych, co przy swoim stoją zawsze
Kiedy inni pod publikę zamieniają słowo w farsę
To moja płyta. Skurwiele z zazdrości pierdolą: hochsztapler
Nie mów o szczycie, byłem tam 20 razy — nic się nie dzieje przypadkiem
Nicole Funk:
I control my destiny
I feel freedom (freedom, freedom) This is where I wanna be
I feel freedom (freedom, freedom) Music is my life (life)
Music is my soul (soul)
I can’t let it go
I’m addicted to the music