Lyrics Otsochodzi – Bon Voyage
Text:
Ayo, jak widzą mnie na mieście są jak: «Siema Jan!»
Chuj w to, że nie widzieliśmy się od pięciu lat
Nie poznaję prawie twarzy, ale gadka trwa, huh
Na pożegnanie rzuca «Bon voyage!», uh
Yo, miłej podróży, idę — czas mi się dłuży
Korek, znowu stoję w drodze do studia
W bani mam płytę, która może wiele ugrać
«We got the jazz, we got the jazz»
Wychodzę z 5-1-9 I naglę wchodzi brake
Prosto od «Tribe Called Quest»
Więc chwilę przed wbiciem do kabiny tym inspiruję się, huh
Telefon: «Janek, odpalaj te mikrofony»
By pokazać nowe rzeczy — jestem już gotowy
Schody w dół, zbijam szybkie piony
Zapnij pasy, bo czekają nas wysokie loty, uh
Bon voyage, bon voyage
I na pożegnanie rzuca tylko: «Bon voyage!»
Bon voyage, bon voyage
I na pożegnanie rzuca tylko: «Bon voyage!»
Bon voyage, bon voyage
I na pożegnanie rzuca tylko: «Bon voyage!»
Bon voyage, bon voyage
I na pożegnanie rzuca tylko: «Bon voyage!»
Czuję się tak lekko, jakbym spalił trzy gibony
Powiekę mam ciężką, jakbym spalił trzy gibony
Ale nie palę już, więc to nie od tego homie
Zmieniłem nastawienie I chodzę bardziej przytomny, uh
I jak podbijasz na koncercie mówiąc:
«Janka rap, jak dobry blant — ty weź z nami bucha złap»
Od kiedy ludzie nie wiedzą, co znaczy słowo «nie»
Moje podejście do muzyki I życia zmienia się z każdym dniem
To chyba naturalny etap, więc…
Niech każdy idzie swoją drogą
Staram się wybrać tą najlepszą, dałem moim ludziom słowo
I wiem, że odwiedzę kiedyś z nią Paryż
Wiem, świat dla mnie teraz nie ma granic
Wszystkim tym, którzy nie wierzyli w nas
Na pożegnanie rzucę tylko: «Bon voyage!»
Bon voyage, bon voyage
I na pożegnanie rzuca tylko: «Bon voyage!»
Bon voyage, bon voyage
I na pożegnanie rzuca tylko: «Bon voyage!»
Bon voyage, bon voyage
I na pożegnanie rzuca tylko: «Bon voyage!»
Bon voyage, bon voyage
I na pożegnanie rzuca tylko: «Bon voyage!»