Lyrics Żabson – Internaziomal

Znają już nie tylko w Poland
To Internaziomal
Złoty, euro dolar
To Internaziomal

To internaziomal
To internaziomal

Włosy jak u predatora
Wchodzę se do sheratona
Całe życie mógłbym przetrapować
Moja mama jest tym przerażona
Twoja panna jest tym podniecona
Bardziej inter niż mediolan
Mam tak nielegalny styl że chcą mnie już gdzieś internować
Bo nie czają mojej muzy
Bo wyprzedzam twoje ruchy
Tatuaży więcej od Yakuzy
Nie dasz rady wejść w moje daddy shoes’y
Moja babcia uciekała z Białorusi
Po to, by kiedyś zobaczyć swoje wnuki
Mordo Musiałbym być wyjątkowo głupi
Żeby to wszystko zmarnować
Wszystkie moje groupies chcą mnie pocałować (wszystkie!)

Znają już nie tylko w Poland
To Internaziomal
Złoty, euro dolar
To Internaziomal
Droga biżuteria ziomal
I koszula Diora
Pale z Californi towar
Zamiast szukać zioła
Meksykanka i Azjatka, każda jest brązowa
Biała laska, czarna laska to partia szachowa
Serce chłodne jak Alaska lecz gorąca głowa
Dzisiaj olewam te księżniczki, potrzebna królowa

Zaczynałem wszystko na ulicach
Każdy znał się tu na narkotykach
Panowała mocna znieczulica
Pierwsze studio to była piwnica
Dzisiaj zgarniam sobie milion+
Jak mój ziomal Yzo w Pardubicach
To już nie jest akcja chałupnicza
Słucha tego nawet zagranica
Między mną a tobą ta różnica
Bo skorzystałem mordo z daru życia
Wiem że nie polega na paru trickach
To, co odkryłem to nie Ameryka
To mój polski styl
Mój polski syf
I to mi styka
Nie muszę jakiś obcy być
Ale nie będę się ograniczał
Jedna panna Łotwa, Ryga
Druga Costa Rica Panama, Canada,
Bahama, Grenada do tego cała Afryka
Ona się we mnie wgryza tak jak w Libay
Jej egzotyczny tyłek ma kozacki design

Znają już nie tylko w Poland
To Internaziomal
Złoty, euro dolar
To Internaziomal
Droga biżuteria ziomal
I koszula Diora
Pale z Californi towar
Zamiast szukać zioła
Meksykanka i Azjatka, każda jest brązowa
Biała laska, czarna laska to partia szachowa
Serce chłodne jak Alaska lecz gorąca głowa
Dzisiaj olewam te księżniczki, potrzebna królowa