Lyrics Zeamsone – Everest
Text:
Zeamsone:
Moje życie na żywo jest snem
Czasem kosmitą, czuje się jak Gedz
Wokale do bitu kładę kiedy chce
Wrzuć to na luz i daj mniejszy bieg
Chciałeś tu być lecz nie mieli miejsc
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
(Chciałem cała mieć szyje jak VVS)
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
(Chciałem cała mieć szyje jak VVS)
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
Wrzuć to na luz i daj mniejszy bieg
Chciałeś tu być lecz nie mieli miejsc
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
Gedz:
Ich rekordy ślę do szpitala, mała (ej)
Mówię Ci, to wszystko dla nas, mała (jest)
Tym co nas opuścili, nara (ej)
W drodze na szczyt z zrzucam zbędny balast (wow)
Ich rekordy ślę do szpitala, mała (mmmm)
Mówię Ci, to wszystko dla nas, mała (yeah yeah)
Tym co nas opuścili, nara (yeah yeah)
W drodze na szczyt z zrzucam zbędny balast
(W drodze na szczyt z zrzucam zbędny balast)
Zeamsone:
Balenciaga mody triple S off-white belt
Patrze na typa który chciałby mieć za co jeść
Przydałoby mu się jakieś jebane hundred bands
Ale nie wiadomo, za co życie odebrało tlen
To nie w długach jak cały ten kraj
Lubisz modę jak cały ten kraj
Ja nie szukam niczego na stałe
Może to zrobię jak fly do Dubai
I może zapisze testament
By wiedzieli o mnie więcej niż im dam
I może będą to te same treści których posłuchuje cały kraj
Wyjebane dzisiaj tańczę
Sobie wyprodukuje to jak trap
Ja tankuje cały bak
Czekałem w podziemiu na te paradise
Gedz:
Ich rekordy ślę do szpitala, mała (mmmm)
Mówię Ci, to wszystko jest dla nas, mała (yeah yeah)
Tym co nas opuścili, nara (yeah yeah)
W drodze na szczyt z zrzucam zbędny balast
Zeamsone:
Moje życie na żywo jest snem
Czasem kosmitą, czuje się jak Gedz
Wokale do bitu kładę kiedy chce
Nie pale spleef’u, każdy Mary Jane
Wrzuć to na luz i daj mniejszy bieg
Chciałeś tu być lecz nie mieli miejsc
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
(Chciałem cała mieć szyje jak VVS)
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
(Chciałem cała mieć szyje jak VVS)
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
Wrzuć to na luz i daj mniejszy bieg
Chciałeś tu być lecz nie mieli miejsc
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
Hundred Bands cały dzień tak jak shuriken
Goni sen nowy dzień, wrzucaj drugi bieg
Znam za dużo ludzi którzy nie chcą budzić się
Żyć jest łatwo ale łatwo pogubić sens