Lyrics Bedoes – PXXPLXLXFX
Text:
*kaszel*
Damn
I to jest purple life, Bedoes x Agre$
Yeah, Freshville, uh
Niebo z rana jest kremowe, w nocy zmienia się w purpure ziomek
Natłok kurew otacza moją koronę
Chyba robie coś dobrze skoro hejterzy nie dają mi spać
Kodeina nie pomaga, zostaje mi tylko suicide
Chce liczyć hajs, chce liczyć Was, chcę liczyć na Was
Na nogach nike, na oczach blask, czeka Was kara
Typie odłóż majk, słaby ten hajp, rzeź zapowiadam
Dziwki mogą ssać, oni mogą stać I o autograf błagać
Dla Was jest biada, ta noc będzie blada
Nie wiem jak władać rymami bo przez przypadek je składam
Nadaj mi o tym że mam wpierdol, ósmy raz
Freshcrew wjeżdża na teren to wiedzą, że kurwy mam
Mam ten vibe, dziś mnie nie znasz, co nazajutrz?
Stoi tu przed Państwem najlepszy dziewięć osiem w kraju
Zanim znów wyciągniesz broń I przyłożysz w skroń mi
Zastanów się ziom, czy chcesz ze mną brnąć w konflikt
W nocy zmieniam się w purpure ziomek
Natłok kurew otacza moją koronę
Chyba robie coś dobrze skoro hejterzy nie dają mi spać (spać)
Kodeina nie pomaga, zostaje mi tylko suicide
To purple life, to purple life
Kodeina nie pomaga, to purple life