Lyrics BLACHA – Powiedz Bracie
Text:
Kuqe 2115:
Ona nie mówi po polsku, chce seksu, a nie związku
Mój prawnik jest w porządku, zawsze znajdzie jakiś sposób
Już nie muszę się zamartwiać apartament w centrum miasta
Pewnie znowu przyślą mandat
Bracie pójdę za tobą jak w ogień
Nawet jeśli stracę wszystko co mi dałeś, gang
Tak definiuje swą przyjaźń i tak właśnie odwzajemnia się oddanie, gang
Ona była dziwką, nie martw sie ,nie płacz, przejdziemy to razem
Forsa to nie wszystko, teraz wiem, kiedyś mówiłem inaczej
Ona bierze Uber, już nie szukam łatwej, szukam takiej która mnie zrozumie
Poznaje nową kuchnie, tym mi zgotowałaś tylko to czego najbardziej nie lubię
Blacha 2115:
Powiedz bracie, kiedy u ciebie źle wszystko ogarniemy razem
Powiedz bracie, kiedy masz problem to ja też- mam go tym bardziej
Powiedz bracie, kiedyś pomoc ci w czymś, kiedyś pomożesz mi, w końcu spełniamy sny
Dzisiaj dzwonią po deal, już bez policji, kurwa wszystko legalnie
Powiedz bracie
Powiedz bracie
Powiedz bracie
Powiedz bracie
Oddałem tym kawałkom serce, już wiesz czemu nie mam dla ciebie
Spłukany znów szukam miłości, lecz przechodzi kiedy trzeźwieje
Mówili mi odpuść ze znów gadam tylko do siebie
Już wszyscy radośni jak widzą miliony wyświetleń
I pięciocyfrową pensje
Twoich uczuć nie widzę bo lecę
Wokół chmur rozgrzewam energie
Robin Hood pomagam cie biednie
Spełniaj swe marzenia, a nie patrz co robią inni
Trzeba się poświecić bo nie ma nic za darmo
Razem jesteśmy silniejsi odstaw nienawiść na bok
Powiedz bracie, kiedy u ciebie źle wszystko ogarniemy razem
Powiedz bracie, kiedy masz problem to ja też- mam go tym bardziej
Powiedz bracie, kiedyś pomoc ci w czymś, kiedyś pomożesz mi, w końcu spełniamy sny
Dzisiaj dzwonią po deal, już bez policji, kurwa wszystko legalnie
Powiedz bracie
Powiedz bracie
Powiedz bracie
Powiedz bracie