Lyrics ReTo – MÓWieŻE
Text:
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówienie, nie starczy, trzeba jeszcze mieć
To co mam, a nie ma nikt tu, bo tylko ja, oh
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówienie, nie starczy, trzeba jeszcze mieć
To co mam, a nie ma nikt tu, bo tylko ja, oh
Świeży, gram w tą grę jak dzieciak, skurwysynu
Niczym po porodzie zaraz
Czujesz mój oddech na plecach, skurwysynu
No, bo wchodzę na barana
Jestem tu kotem, tak dzikim w chuj
Że nawet psy zaczynają spierdalać
I tak zaskakuję, że synem wróżbity bym był
A jebany, by nie miał mnie w planach
Kiedy wchodzę, rozpierdalam, wiesz to, boy
Dnie i noce robię hałas, wiesz to, boy
Rap w tym kraju dla mas, dla mnie śmieszny jest
Trochę tak jak Twoja lala, pieprzy się
A ja gram shit, jeszcze bez fejmu
Chcę go, nie powiem nie, pierdolę, nie
Nie jak panny z busa Rae Sremmurd
Nie chcę mieć go za pierdolenie
Chcesz dostać, a nie zapracować i potem
W obłokach se bujać, na sianie, whoo
Ty leniwa kurwo, «Idź won» ja Ci powiem
Że jak już to chuja dostaniesz
Jedyne na czym grasz to nerwy
I nawet jak hajsu mi brak, i tak mi się wydaje
Jak rap mój, czyli wyjebane
Wacki wydzierają japy, stule je
Aż pokurczą im się stuleje
Nie jeden na jeden, na raz stu leje
A przy setnym znów powtórzę, że
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówienie, nie starczy, trzeba jeszcze mieć
To co mam, a nie ma nikt tu, bo tylko ja, oh
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówienie, nie starczy, trzeba jeszcze mieć
To co mam, a nie ma nikt tu, bo tylko ja, oh
Jaramy bata, jedziemy do Maca
Jem za trzech jak mam sos
Nie muszę gwiazdorzyć
Jak Snickersa zjadam to raczej na gastro
Mógłbym ojebać tę scenę
I takie mam plany jak wbijam na studio
Nie dawaj talerzy, daj nóż i widelec
I trochę Velvetu, jak wysram to gówno
Trochę nie dobrze, że Twoja panienka
Ma gdzieś jak Ty włożysz
Po ośce się nosi jak double XL-ka
Bo jakby nie patrzeć, prawie każdy włoży
A kiedy wydzwaniasz, pytać o byłego
To lepiej uważaj, bo chuj wie co jak
I raczej zbytnio się nie ciesz, jeśli odpowiada
Że od dawna w dupie go ma
To może być bad news, Tobie mówię «Weź luz»
Ziomek kręci blanta, tera
Nie stoimy w miejscu, lubimy woń skrętów
Zobacz na zwycięzców, siema
Taki marny rekrut, może czyścić mnie but
Kiedy Reto wpada na bit
Schowaj ryj by schować wstyd
Zobacz Ty, co robimy
Ajajajajajajajajaj
Jebię wasze wypociny, pytasz niby jak
Ajajajajajajajajaj
Powiem jak
Od napleta, aż do samych jaj
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówię nie, nie starczy, trzeba jeszcze mieć
To co mam, a nie ma nikt tu, bo tylko ja, oh
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówię nie, nie starczy, trzeba jeszcze mieć
To co mam, a nie ma nikt tu, bo tylko ja, oh
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówienie, nie starczy, nie nie nie
Nie starczy, nie nie nie, nie starczy, nie nie nie
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówienie, nie starczy, trzeba jeszcze mieć
To co mam, a nie ma nikt tu, bo tylko ja, oh
Mówię, że, po kule jebię całą grę
I mówię, że, Ty nie wiesz, a ja dobrze wiem
Że mówienie, nie starczy, trzeba jeszcze mieć
To co mam, a nie ma nikt tu, bo tylko ja, oh