Lyrics Young Multi – Czemu Nie Wierzyłeś?
Text:
To znowu my
Młody Multi, Chris
Czemu nie wierzyłeś mi
Czemu nie wierzyłeś mi
Że chce szczęście a nie kwit?
Czemu nie pomogłeś mi
Kiedy ja nie miałem nic?
Czemu nie wierzyłeś mi?
Czemu nie wierzyłeś, u…
Teraz tu jestem i robię ten cash
Parę lat temu skreślaliście mnie
Nikt nie podał wtedy ręki, nie
Pomagam rodzicom bo tego chcę
Zanim umrę to zbuduję im dom
Chcę żeby byli dumni ze mnie ziom
Zostawię coś po sobie a nie swąd
Robię to sam i płynę pod prąd (uu, yo, yo)
Dupa jak Kim
Kręci jak splif
Kręci jak splif
Wolę lambo a nie audi (skrrt)
Za mną chodzą paparazzi
Chcę ubierać się w Versace
Ona mówi do mnie papi
Czemu nie wierzyłeś mi
Czemu nie wierzyłeś mi
Że chce spełniać swoje sny
Że chce szczęście a nie kwit?
Czemu nie pomogłeś mi
Czemu nie wierzyłeś mi?
Czemu nie wierzyłeś, u…
Nie chce więcej słyszeć o tym, co mi mówisz typie (woow)
Przeszedłem długą drogę żeby mieć to co mam (żeby mieć ,żeby mieć, żeby mieć)
Byłem zupełnie sam, byłem zupełnie sam (yo, yo)
Wsparcie od rodziców miałem, chociaż było ciężko
Komornik tuż za rogiem, bo nie było pesos (cash, cash)
Zrobiłem coś z niczego (brr)
Z gierek wyciągnąłem niebo
Czemu nie wierzyłeś mi
Czemu nie wierzyłeś mi
Że chce spełniać swoje sny
Że chce szczęście a nie kwit?
Czemu nie pomogłeś mi
Kiedy ja nie miałem nic?
Czemu nie wierzyłeś mi?
Czemu nie wierzyłeś, u…
Dziękuje Bogu, że mogę liczyć kwit
Gdzie ty byłeś gdy nie miałem nic, gdy nie miałem nic? (u)
Powiedz mi jak to jest, powiedz mi jak to jest
Chwalić się hajsem nie swoim i na rodzicach wozić się (uhuu)
Przychodzi czek, przychodzi czek
Ona wciąż pyta się mnie, ona wciąż pyta się mnie
Skąd ten Bape? Skąd ten fame? Skąd te suki? Skąd ten cash?
Skąd ten Bape? Skąd ten fame? Skąd te suki? Skąd ten cash?
Czemu nie wierzyłeś mi
Czemu nie wierzyłeś mi
Że chce spełniać swoje sny
Że chce szczęście a nie kwit?
Czemu nie pomogłeś mi
Kiedy ja nie miałem nic?
Czemu nie wierzyłeś mi?
Czemu nie wierzyłeś, u…
Lecę do góry jak anioł
Michał mnie chroni przed diabłem
Jak upadnę no, to wstanę
Podcinasz mi skrzydła na marne
Ziomek nigdy nie przestanę
Po sukces idę nie po stratę
Suko jadę automatem
Klasą c, a nie fiatem (uu, ja, ja)
Dzwoni telefon trr, trr
Dzwoni telefon trr, trr
Dzwoni telefon trr, trr
W telefonie głos mówi, że to jest mój rok
Muszę wierzyć że tak będzie, uwierz w to
Czemu nie wierzyłeś mi
Czemu nie wierzyłeś mi
Że chce spełniać swoje sny
Że chce szczęście a nie kwit?
Czemu nie pomogłeś mi
Kiedy ja nie miałem nic?
Czemu nie wierzyłeś mi?
Czemu nie wierzyłeś, u…