Lyrics White 2115 – Rok
Text:
White 2115:
Przepiłem tyle siana mała, że to szok (że to szok)
Każdy mi powtarza nadal, że to szok (że to szok)
Na co mam gadać im w wywiadach, że to szok
Daj mi rok, daj mi rok, daj mi rok
Okej, okej, daj mi rok, daj mi rok
Okej, okej, daj mi rok, daj mi rok
Młody Łajcior im nie kłamał jak mówiłem daj mi rok
Chciałbym być gwiazdą, jak
Jak Marlon Brando
Hajs, liczyć jak kantor
Oddać zegarkom czas, złotym zegarkom
Na które wszyscy patrzą
Żeby zobaczyli, państwo
Jak w krótkim czasie rozpierdala Łajcior, Młody Łajcior
Najmłodszy Łajcior, wiek to mój atut
Choć nami gardzą, to ty mnie szanuj
Rap to mój zawód, ale nie wiem ilu zawiódł
Jak cię onieśmiela blask, no to okulary załóż
Jak cię onieśmiela white, no to Californie zanuć
Zapraszam do baru, dziś zapraszam swoich fanów
Byku dzisiaj ze mną baluj, niech nam płynie kurwa
Johny Walker z kranu i chuj
Przepiłem tyle siana mała, że to szok (że to szok)
Każdy mi powtarza nadal, że to szok (że to szok)
Na co mam gadać im w wywiadach, że to szok
Młody Łajcior im nie kłamał jak mówiłem
Daj mi rok, daj mi rok, daj mi rok
Okej, okej, daj mi rok, daj mi rok
Młody Łajcior im nie kłamał jak mówiłem daj mi rok
Kuqe 2115:
Duże buty, długi płaszcz, wygląd jak poeta
Obserwuję dziwny świat, Niemen pięknie śpiewał
Dobre brzmienie, mocny bas jakbyś w coś przyjebał
Piszę swoją własną baśń, bo myślę o dzieciach
U, u, u, u jeden rok, złote płyty, złoty gang, aksamitny głos
U, u, u, u znalazłem drogę, wciąż poznaję siebie
Wciąż się uczę jaki jest człowiek
Seks bez dzieci (bez), mokre plecy (seks)
Wiem to wstrząśnij, zakręć barman Mohito lej mi (lej)
Daj mi rok, daj mi rok, co dzień jestem lepszy
Co dzień robię rzeczy, co dzień kurwa chcę nowych pieniędzy
Przepiłem tyle siana mała, że to szok (że to szok)
Każdy mi powtarza nadal, że to szok (że to szok)
Na co mam gadać im w wywiadach, że to szok
Młody Łajcior im nie kłamał jak mówiłem
Daj mi rok, daj mi rok, daj mi rok
Okej, okej, daj mi rok, daj mi rok
Okej, okej, daj mi rok, daj mi rok
Młody Łajcior im nie kłamał jak mówiłem daj mi rok
Wiecznie osiedlowe akcje, tak jak na Moleście